O Nas

Agnieszka


Mam 31 lat, cudowną córeczkę Oliwię która dopiero skończyła 5 miesięcy i narzeczonego Damiana który współtworzy ze mną tego bloga. Jestem nauczycielką języka angielskiego w szkole podstawowej oraz prowadzę własną szkołę językową której celem jest nie tylko nauka ale również wszechstronny rozwój dzieci uczęszczających na zajęcia. 

Staram się zapełnić dzieciom w większości bezpłatnie wolny czas organizując dla nich autorskie mini-LARPy i inne najlepiej rodzinne gry terenowe, półkolonie, warsztaty, konkursy, dodatkowe sobotnie lekcje angielskiego na które z chęcią przychodzą. Pomysł na aktywne spędzanie czasu z dzieciakami i młodzieżą a także nauczenie ich tego rozwijał się przez te wszystkie lata bardzo intensywnie, a teraz moją inspiracją jest także Oliwia więc nie poprzestanę na tym co było bo w mojej głowie krąży tysiąc myśli na minutę a gdzieś to wszystko muszę opisać żeby nie zapomnieć :) 

Razem z Damianem będziemy dzielić się naszymi przemyśleniami i pomysłami dotyczącymi naszej nowej roli jako rodziców i wkrótce małżeństwa a także pracą bo jakby nie było jestem mamą-pracoholiczką ale myślę że w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Lubię robić coś dla innych więc na pewno będą tu recenzje zabawek i akcesoriów dla dzieci bo czasami jak widzę te przesadzone, przesłodzone i mega drogie gadżety do zakupu których każdy zachęca na swoim blogach, fejsach i w innych mediach to naprawdę zwariować można w natłoku opinii. Będę przedstawiać różne miejsca czy osoby a także sposoby spędzania czasu. Jest jednak coś czego tu nie znajdziecie ↠ zakładka kulinaria. Jestem w tym dość kiepska więc nie ma sensu się za to zabierać :)


Damian


Hmmmm i tu jest odwieczne pytanie co napisać. Z tym tematem chyba każdy ma problem. Opisanie siebie w paru słowach graniczy prawie z cudem bo nigdy nie odda osobowości danej osoby. Mam na imię Damian , jestem fanem militari oraz klimatów post apokaliptycznych, w wolnym czasie majsterkuje, oglądam filmy a gdy mój bobas śpi gram na PC-cie. Uwielbiam muzykę ciężką, rock, metal i tym podobne. Zostałem także ojcem mojej małej Oliwi, z początku byłem sceptyczny co do dzieci (nadal jestem lecz do obcych) natomiast świata poza moją Niunią nie widzę, jest największym skarbem jaki otrzymałem.

Komentarze

Popularne posty